Bezpieczna infrastruktura wokół szkół  – temat priorytetowy

Projekt „Ulica Szkolna” to pilotażowe działanie w województwie mazowieckim. Jak pokazuje dzisiejsze tragiczne zdarzenie przed szkołą w Bielawie temat bezpiecznej infrastruktury wokół szkół to temat którym należałoby się zająć systemowo.

Podczas pilotażowego projektu „Ulica szkolna” współpracujemy z władzami lokalnymi, szkołami i rodzicami. Teren szkolny należy do dzieci, nie powinien być przywłaszczany przez samochody. Zwiększone natężenie ruchu wokół szkół stwarza poważne zagrożenie zarówno dla bezpieczeństwa, jak i zdrowia uczniów. Konieczna jest edukacja oraz kompleksowe podejście do tej kwestii codziennej mobilności. 

Przykładowa koncepcja funkcjonalna zagospodarowania terenu przed szkołą podstawową opracowana przez projekt „Ulica Szkolna”

Serdecznie zachęcamy do zapoznania się z komentarzem eksperta bezpieczeństwa ruchu drogowego i dziennikarza motoryzacyjnego Krzysztofa Woźniaka, który podkreśla potrzebę rewizji infrastruktury wokół szkół, aby zapewnić dzieciom bezpieczeństwo, zdrowie i dobrą przestrzeń do swobodnego rozwoju i zabawy.

Krzysztof Woźniak – ekspert brd, dziennikarz

„Jak można nie zauważyć, że ktoś leży przed twoim autem? Jak możesz nie zauważyć, że najechałeś na kogoś?” To pytania, które zadano w jednym z komentarzy do tego tragicznego zdarzenia. To bardzo dobre pytania. Dodałbym ogóle jak w ogóle na terenie szkoły, może dochodzić do tak strasznych zdarzeń? W Szwecji, ale nie tylko, po każdym śmiertelnym wypadku, zbiera się odpowiednia komisja i analizuje wypadek. Jestem przekonany, że i tu jest taka potrzeba – dokładnego przeanalizowania jak wygląda przestrzeń wokół szkoły. Taki audyt, powinna przeprowadzić profesjonalna grupa, która odpowie na pytania:

Czy dzieci mogą bezpiecznie dojść do drzwi szkoły?
Czy muszą przemieszczać się w przestrzeni wspólnie z samochodami?
Czy wjazd i wejście na teren szkoły jest wspólny lub obok siebie?

Czy dojazd do szkolnego parkingu prowadzi przez główny dziedziniec, gdzie również chodzą uczniowie?
Przede wszystkim, czy robienie parkingu na terenie szkoły, nawet tylko dla pracowników instytucji, jest po prostu złym pomysłem?

To kolejne tragiczne wydarzenie w okolicy szkoły. Wydaje mi się, że to najwyższy czas, na zrobienie dużego, krajowego przeglądu przestrzeni na terenach i wokół szkół. Ministerstwo Edukacji, Ministerstwo Infrastruktury, Ministerstwe Spraw Wewnętrznych, a także Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego – to podmioty, które mają możliwości i powinny zając się tym tematem. Jedno zastrzeżenie. Jeśli na poważnie chcemy poprawić bezpieczeństwo dzieci, to na przestrzeń w szkołach i wokół nich, należy patrzeć z perspektywy dziecka. Jego możliwości percepcji otoczenia oraz ewentualnych zachowań. Tak, można to przewidywać i można minimalizować negatywne skutki.

Skip to content